Przed spotkaniem z Beatą Sadowską, dziennikarką i mamą trzymiesięcznego Tytusa, zastanawiałam się, jak w krótkiej rozmowie pogodzić i jej macierzyństwo, i jej bieganie, i ekologiczne pasje. Okazało się jednak, że dla niej układają się one w jedną całość.
Nasze życie to ciągły pośpiech, stress, problemy… nie mamy czasu nawet na regularne jedzenie, nie mówiąc już o tym, żeby było zdrowe. A w życiu wszystko ma swoje konsekwencje i na efekty takiego życia nie trzeba długo czekać.